Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 starć jedenastka Atlético Fénix wygrała pięć razy i tyle samo razy przegrywała. Dziewięć meczów zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W pierwszych minutach starcia bramkę zdobył Agustín Canobbio. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Federicowi Pérezowi z Plaza Colonia. Była to 30. minuta pojedynku. W 33. minucie Maureen Franco został zastąpiony przez Nicolása Machada. Trzeba było trochę poczekać, aby Juan Mascia wywołał eksplozję radości wśród kibiców Plaza Colonia, strzelając gola w 44. minucie spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Między 46. a 82. minutą, boisko opuścili piłkarze Plaza Colonia: Leandro Suhr, Alvaro Fernandez, Juan Mascia, na ich miejsce weszli: Leonai, Ezequias Redín, Nicolás Dibble. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Bryana Olivery, Christiana Silvy zajęli: Carlos Fernández, Kevin Alaníz. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Atlético Fénix: Robertowi Fernándezowi w 55. i Carlosowi Fernándezowi w 86. minucie. W drugiej połowie nie padły bramki. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Atlético Fénix przyznał dwie. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. 14 marca drużyna Atlético Fénix zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Club Atlético Progreso. Natomiast 15 marca Club Atlético Cerro będzie rywalem jedenastki Plaza Colonia w meczu, który odbędzie się w Montevideo.