Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze Atlético Cerro otworzyli wynik. W pierwszej minucie bramkę zdobył Maureen Franco. Zawodnicy Bostonu River nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. Już w pierwszych sekundach spotkania na listę strzelców wpisał się Washington Abreu. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Bostonu River w 18. minucie spotkania, gdy Lucas Rodríguez strzelił drugiego gola. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Carlos Valdez z zespołu Bostonu River. Była to 33. minuta spotkania. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę drużyna Bostonu River wyszła w zmienionym składzie, za Carlosa Valdeza wszedł Emiliano Álvarez. Także jedenastka Atlético Cerro rozpoczęła w zmienionym składzie, za Santiago Vierę wszedł Franco López. Piłkarze Atlético Cerro nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 52. minucie Maureen Franco po raz drugi zdobył bramkę zmieniając wynik na 2-2. W 65. minucie Facundo Rodríguez został zastąpiony przez Elbia Péreza. Po chwili trener Bostonu River postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 73. minucie na plac gry wszedł Bruno Foliados, a murawę opuścił Pablo Alvarez. Na kwadrans przed zakończeniem meczu w zespole Atlético Cerro doszło do zmiany. Richard Núñez wszedł za Maureena Franco. Między 80. a 88. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Atlético Cerro i jedną drużynie przeciwnej. Kibice Atlético Cerro nie mogli już doczekać się wprowadzenia Ricarda Roldána. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy. Murawę musiał opuścić Diego Casas. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-2. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia przyznał dwie żółte kartki zawodnikom Bostonu River, a piłkarzom Atlético Cerro wręczył trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Atlético Cerro zawalczy o kolejne punkty w Montevideo. Jej przeciwnikiem będzie Danubio Fútbol Club. Tego samego dnia Club Atlético River Plate będzie rywalem zespołu Bostonu River w meczu, który odbędzie się w Montevideo.