Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 13 razy. Drużyna Penarolu Montevideo wygrała aż osiem razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko dwa. Od pierwszych minut drużyna Penarolu Montevideo zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Atlético Progreso była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Penarolu Montevideo postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 52. minucie na plac gry wszedł Luis Acevedo, a murawę opuścił Marcos De Los Santos. Jedyną żółtą kartkę w meczu arbiter przyznał Jesúsowi Trindademu z drużyny gości. Była to 56. minuta starcia. Kibice Atlético Progreso nie mogli już doczekać się wprowadzenia Rodriga Viegę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie siedem zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Leandro Sosa. W 69. minucie Agustín Canobbio został zmieniony przez Ignacia Loresa. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Atlético Progreso doszło do zmiany. Alexander Rosso wszedł za Mauricia Loffredę. W 81. minucie czerwoną kartkę obejrzał Giovanni González, tym samym drużyna gości musiała końcówkę grać w dziesiątkę, ale utrzymała korzystny wynik. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry w zespole Penarolu Montevideo doszło do zmiany. Gastón Rodríguez wszedł za Facunda Pellistriego. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Penarolu Montevideo pokazał jedną żółtą oraz jedną czerwoną. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast zespół Penarolu Montevideo w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę drużyna Penarolu Montevideo zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Cerro Largo Fútbol Club. Tego samego dnia Defensor Montevideo będzie gościć drużynę Atlético Progreso.