Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 pojedynków zespół Bostonu River wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo cztery razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Już w pierwszych minutach jedenastka Bostonu River próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie otrzymał Bruno Lucas z Bostonu River. Była to 26. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Rampla Juniors w 61. minucie spotkania, gdy Pablo Pereira zdobył pierwszą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego piąte trafienie w sezonie. Piłkarze gospodarzy szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 65. minucie na listę strzelców wpisał się Elbio Pérez. W 67. minucie Robert Flores został zastąpiony przez Marcela Tapię. Chwilę później trener Bostonu River postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 68. minucie zastąpił zmęczonego Diego Scottiego. Na boisko wszedł Lucas Rodríguez, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy żółtą kartkę dostał Guillermo Fratta, zawodnik gospodarzy. W następstwie utraty gola trener Rampla Juniors postanowił zagrać agresywniej. W 72. minucie zmienił pomocnika Leonarda Melazziego i na pole gry wprowadził napastnika Delisa Vargasa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W 83. minucie Camilo Cándido został zmieniony przez Juana Panzariella, a za Pabla Pereirę wszedł na boisko Santiago Vega, co miało wzmocnić jedenastkę Rampla Juniors. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Diego Coelha na Emiliana Villara. W doliczonej trzeciej minucie pojedynku czerwoną kartkę obejrzał Guillermo Fratta, tym samym zespół gospodarzy musiał końcówkę grać w dziesiątkę, ale utrzymał korzystny wynik. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Przewaga jedenastki Bostonu River w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Zespół Bostonu River zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Bostonu River pokazał dwie żółte i jedną czerwoną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Rampla Juniors zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Danubio Fútbol Club. Natomiast 21 kwietnia CA Juventud będzie przeciwnikiem drużyny Bostonu River w meczu, który odbędzie się w Lasu Piedras.