W meczu 7. kolejki ukraińskiej Premier League, który rozegrany został 5 lipca, zespół Zorii zremisował z Oleksandrią 2-2 (1-1). Spotkanie odbyło się na Slavutych-Arena w Zaporożu.
2020-07-05 18:30 | Stadion: Slavutych-Arena | Arbiter: K. Monzul
Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 22 starcia drużyna Oleksandrii wygrała osiem razy i zanotowała tyle samo porażek oraz sześć remisów.
Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. W 14. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Denysa Bezborodkę z Oleksandrii, a w 16. minucie Yevhena Cheberkę z drużyny przeciwnej.
Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Oleksandrii w 17. minucie spotkania, gdy Wałerij Łuczkewicz strzelił pierwszego gola. Sytuację bramkową stworzył Denys Bezborodko.
Zawodnicy gospodarzy otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 45. minucie bramkę wyrównującą zdobył Dmytro Chomczenowski. Asystę przy golu zaliczył Vladyslav Kabaev.
Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1.
Na drugą połowę zespół Oleksandrii wyszedł w zmienionym składzie, za Pawła Paszajewa wszedł Denys Miroshnichenko. Trener Oleksandrii wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Dmytra Shastala. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Denys Bezborodko. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić wyrównującego gola.
Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Zorii w 54. minucie spotkania, gdy Vladlen Yurchenko zdobył z karnego drugą bramkę. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie.
W 62. minucie Vitalii Vernydub został zastąpiony przez Joëla Abu. W 67. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Yevhena Banadę z Oleksandrii, a w 76. minucie Joëla Abu z drużyny przeciwnej. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Oleksandrii doszło do zmiany. Artem Gordienko wszedł za Hliba Bukhala. W 77. minucie na listę strzelców wpisał się Maksym Tretyakov. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie.
W następstwie utraty bramki trener Zorii postanowił zagrać agresywniej. W 78. minucie zmienił pomocnika Artema Gromova i na pole gry wprowadził napastnika Mihaila Perovicia, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie Oleksandr Tymchyk został zmieniony przez Bohdana Ledneva, co miało wzmocnić zespół Zorii. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Wałerija Łuczkewicza na Maksyma Zaderakę w 82. minucie oraz Maksyma Tretyakova na Artema Sitalę w tej samej minucie. W czwartej minucie doliczonego czasu gry kartkę obejrzał Yurii Pankiv z Oleksandrii.
Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-2.

Przewaga drużyny Zorii w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespołowi nie udało się wygrać meczu.
Sędzia przyznał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Oleksandrii pokazał trzy.
Jedenastka Zorii w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie dokonał pięciu zmian.
STATYSTYKI
Już w najbliższą sobotę drużyna Zorii będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Kyjiv. Jej przeciwnikiem będzie FK Kolos Kovalivka. Natomiast 12 lipca Dynamo Kijów zagra z jedenastką Oleksandrii na jej terenie.