Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 34 pojedynki zespół Worskła wygrał 16 razy i zanotował dziewięć porażek oraz dziewięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Tuż po rozpoczęciu meczu zespół Czernomorec objął prowadzenie. W drugiej minucie bramkę zdobył Árni Vilhjálmsson. Bramka padła po podaniu Denisa Norenkova. Między 35. a 44. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Czernomorec. W 58. minucie karnego dla Czernomorec nie wykorzystał Wołodymyr Kowal. Bramkarz wykazał się świetnym refleksem na linii bramkowej. W 76. minucie Wołodymyr Kowal został zastąpiony przez Artema Chornego. Kibice Czernomorec nie mogli już doczekać się wprowadzenia Vasiliego Pavlova. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Árni Vilhjálmsson. Chwilę później trener Worskła postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 80. minucie na plac gry wszedł Oleksandr Sklyar, a murawę opuścił Todor Petrović. W 84. minucie bramkę wyrównującą zdobył z rzutu karnego Denys Vasin. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Worskła w 90. minucie spotkania, gdy Artem Gabelok strzelił drugiego gola. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-2. Zespół Worskła był w posiadaniu piłki przez 69 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. Sędzia pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Czernomorec, a piłkarzom gości wręczył dwie. Drużyna Czernomorec w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany.