Rosjanie podczas wojny w Ukrainie strzelają do cywili, w tym kobiet i dzieci, a bomby i pociski zrzucają na szpitale, szkoły i domy mieszkalne . Właśnie zniszczony został przez nich też pierwszy duży stadion piłkarski. CZYTAJ TEŻ: Grzegorz Krychowiak chce odejść z Rosji. Jakie kierunki transferu są możliwe? Wojna w Ukrainie. Rosjanie ostrzelali stadion Desny Czernihów Czernihów (287 tys. mieszkańców) leży ok. 140 km na północ od Kijowa. Największy klub piłkarski w regionie swoją nazwę wziął od rzeki, nad którą leży miasto. Desna Czernihów w momencie przerwania rozgrywek Premier Lihy (najwyższa liga) zajmowała siódme miejsce w tabeli, poprzedni sezon skończyła na szóstym. Nie jest to tak potężny klub jak wielkie Dynamo Kijów i Szachtar Donieck, ale dzięki solidnej grze, dwa lata temu doczekał się debiutu w europejskich pucharach, gdzie mierzył się z niemieckim VfL Wolfsburg. W wyniku nocnych bombardowań przez Rosjan, stadion (formalnie im. Jurija Gagarina, częściej nazywany olimpijskim centrum sportu Czernihów) został bardzo poważnie zniszczony. Stadion Desny mógł pomieścić 12-14 tys. kibiców, stopniowo był dostosowywany do wymogów UEFA. Jeszcze w grudniu Desna grała tu mecz z Mariupolem, a wcześniej gościła m.in. słynny Szachtar Donieck. Klub z Doniecka po bombardowaniu wspiera Desnę w mediach społecznościowych. Piłkarzem Desny Czernihów był w młodości gwiazdor reprezentacji Ukrainy, Andrij Jarmołenko. CZYTAJ TEŻ: Wojna w Ukrainie. Andrij Jarmołenko do rosyjskich piłkarzy: "Czemu siedzicie cicho?" Zniszczony stadion FK Czernihów. Poruszający wpis klubu Wcześniej zniszczony został też stadion FK Czernihów, mniejszego klubu (trzeci poziom rozgrywek ukraińskich), bardziej nastawionego na szkolenie młodzieży. "Pociski wbiły się w środek boiska, na którym zawodowcy walczyli o zwycięstwa, a amatorzy i dzieci - o niezapomniane emocje" - napisał klub.