Na początku wojny na Ukrainie znajdujący się w obwodzie kijowskim Irpień był jednym z głównych pól walk. Przez cały marzec 2022 roku był bombardowany, a przez jakiś czas także okupowany, zanim ukraińskie wojska ponownie przejęły nad nim kontrolę. W wyniku agresji zbrojnej Rosjan niemal całkowicie został zniszczony tamtejszy stadion, który jednak teraz zostanie odbudowany. Pieniądze na ten cel przeznaczył sam Andrij Szewczenko, zdobywca Złotej Piłki z 2004 roku, który w czasach dzieciństwa grał w Irpieniu w turniejach młodzieżowych. - Burmistrz zabrał mnie do szpitali, szkół, a także na stadion. Został całkowicie zniszczony, widać dziury po pociskach. Na boisku było kilkoro dzieci grających w piłkę - przyznał, cytowany przez "The Independent". Szewczenko i gracze Szachtara odbudują stadion w Irpieniu Dodał, że zapytał polityka, w jaki sposób może pomóc, na co ten odpowiedział, że mile widziana byłaby pomoc finansowa na odbudowanie stadionu. - Ludzie, którzy zostali wysiedleni z miasta, zaczynają do niego wracać. Dzieci potrzebują miejsca, w którym mogą przyjść i zapomnieć o wojnie. Mamy nadzieję, że zostanie ponownie otwarty latem - przekazał "Szewa". Jak czytamy, do zbiórki dołączyli się także zawodnicy Szachtara Donieck. Wspomniany obiekt liczył około tysiąca miejsc, ale był kluczowym ośrodkiem dla miejscowej społeczności. Miejscy urzędnicy szacowali, że korzystało z niego aż 500 osób dziennie. - Uważam, że tak długo, jak trwa wojna, żaden rosyjski sportowiec nie powinien rywalizować na arenie międzynarodowej. Dziś nasze dzieci pozbawione są możliwości uprawiania sportu. Dziś nasi sportowcy pozbawieni są jakiejkolwiek szansy. Dziś umierają nasi ludzie, w tym również dzieci. To bardzo trudny moment. Jestem tak dumny z tego, jak mój naród walczy o wolność. Wszyscy angażujemy się też mocno w pomoc humanitarną. Ważne, aby pamiętać, że wojna wciąż trwa. Jeszcze ważniejsze, aby stać po stronie Ukrainy i ją wspierać - mówił w zeszłym roku. Na październikowej gali Złotej Piłki otrzymał od publiczności na sali gromkie brawa.