Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 59 starć zespół Antalyasporu wygrał 23 razy i zanotował 17 porażek oraz 19 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. Tuż po gwizdku sędziego na listę strzelców wpisał się Candeias. Sytuację bramkową stworzył Bogdan Stancu. Niedługo później Giovanni Sio wywołał eksplozję radości wśród kibiców Gençlerbirligi , strzelając kolejnego gola w 13. minucie spotkania. To pierwsza bramka tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Przy zdobyciu bramki pomógł Candeias. W 21. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Candeias z Gençlerbirligi. W 23. minucie sędzia wyrzucił z boiska Bahadıra Öztürka z Antalyasporu. W 29. minucie za Ufuka Akyola wszedł Serdar Özkan. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie obejrzał Hakan Özmert z zespołu gospodarzy. Była to 35. minuta starcia. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Gençlerbirligi w 37. minucie spotkania, gdy Candeias zdobył czwartą bramkę. Asystę przy golu ponownie zanotował Bogdan Stancu. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Bramkę na 0-5 zdobył ponownie na trzy minuty przed zakończeniem pierwszej połowy Giovanni Sio. Bramka padła po podaniu Candeiasa. Drugą połowę drużyna Antalyasporu rozpoczęła w zmienionym składzie, za Gelsona wszedł Eren Albayrak. W 57. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Ferhatowi Kaplanowi, piłkarzowi gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Gençlerbirligi w 57. minucie spotkania, gdy Bogdan Stancu strzelił szóstego gola. Przy strzeleniu gola pomagał Stéphane Sessègnon. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Gençlerbirligi: Candeiasowi w 60. minucie i Flaviowi w drugiej minucie doliczonego czasu meczu. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 0-6. Zespół Gençlerbirligi zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. 26 października zespół Antalyasporu rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego rywalem będzie Sivasspor Kulübü. Natomiast 27 października Denizlispor Kulübü będzie przeciwnikiem drużyny Gençlerbirligi w meczu, który odbędzie się w Ankarze.