Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 121 razy. Drużyna Besiktasu wygrała aż 83 razy, zremisowała 26, a przegrała tylko 12. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 23. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Tiaga Pintę z Ankaragücü, a w 28. minucie Canera Erkina z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 57. minucie żółtą kartkę dostał Güven Yalçın, zawodnik gości. W tej samej minucie w drużynie Besiktasu doszło do zmiany. Adem Ljajić wszedł za Jeremaina Lensa. W 67. minucie Burak Yilmaz zastąpił Mehmeta Nayira. Na kwadrans przed zakończeniem starcia czerwoną kartkę obejrzał Sedat Ağçay, tym samym zespół gospodarzy musiał końcówkę grać w dziesiątkę, ale utrzymał korzystny wynik. Chwilę później trener Ankaragücü postanowił bronić wyniku. W 78. minucie postawił na defensywę. Za napastnika İlhana Parlaka wszedł Mehmet Sak, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Ankaragücü utrzymać remis. Chwilę później trener Besiktasu postanowił wzmocnić linię pomocy i w 82. minucie zastąpił zmęczonego Mohameda Elnenego. Na boisko wszedł Orkan Çınar, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Besiktas: Orkanowi Çınarowi w 83. i Atibie Hutchinson w 87. minucie. Przewaga drużyny Besiktasu w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Besiktasu w pierwszej połowie, natomiast w drugiej trzy. Zawodnicy drużyny przeciwnej obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej jedną czerwoną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek zespół Ankaragücü zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Çaykur Rize Spor Kulübü. Natomiast 27 października Galatasaray Stambuł zagra z drużyną Besiktasu na jej terenie.