Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 23 mecze drużyna Sivassporu wygrała 11 razy i zanotowała pięć porażek oraz siedem remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu zawodnicy Ankaragücü nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Po kwadransie gry bramkę zdobył Dever Orgill. W 21. minucie kartkę dostał Hasan Kaya, piłkarz Ankaragücü. Zawodnicy gospodarzy odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 26. minucie gola wyrównującego strzelił Mert Yandaş. Sytuację bramkową stworzył Hakan Arslan. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy arbiter pokazał kartkę Aaronowi Appindangoyemu z Sivassporu. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła kolejna bramka w tym spotkaniu. W 48. minucie Mert Yandaş dał prowadzenie swojej drużynie. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Fernando. W 53. minucie Hasan Kaya został zastąpiony przez Aydına Karabuluta. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Sivasspor: Uğurowi Çiftçiemu w 54. i Erdoğanowi Yeşilyurtowi w 79. minucie. W 63. minucie Arouna Kone został zmieniony przez Erdoğana Yeşilyurta, a za Abdou Traorégo wszedł na boisko Isaac Cofie, co miało wzmocnić jedenastkę Sivassporu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Sedata Ağçaya na Mehmeta Saka. Trener Ankaragücü postanowił zagrać agresywniej. W 83. minucie zmienił pomocnika Wilfreda Moke'a i na pole gry wprowadził napastnika Zaura Sadajewa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 87. minucie arbiter ukarał kartką Marcela Goiana, piłkarza gospodarzy. Na dwie minuty przed zakończeniem pojedynku w drużynie Sivassporu doszło do zmiany. Armin Đerlek wszedł za Merta Yandaşa. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Sivassporu w 90. minucie spotkania, gdy Mustapha Yatabaré strzelił trzeciego gola. Bramka padła po podaniu Erdoğana Yeşilyurta. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-1. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 12-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 18 października zespół Sivassporu zawalczy o kolejne punkty w Stambule. Jego rywalem będzie Galatasaray Stambuł. Natomiast 19 października Besiktas Stambuł zagra z drużyną Ankaragücü na jej terenie.