Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Drużyna Alanyasporu wygrała aż cztery razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 23. minucie kartkę dostał Candeias, piłkarz Gençlerbirligi. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Gençlerbirligi w 45. minucie spotkania, gdy Bogdan Stancu strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Gençlerbirligi. W 51. minucie kartkę otrzymał Djalma z zespołu Alanyasporu. W 53. minucie Djalma zastąpił Yacine Bammou. W 61. minucie boisko opuścili zawodnicy Gençlerbirligi: Berat Özdemir, Floyd Ayité, a na ich miejsce weszli Abdoulaye Diallo, Bogdan Stancu. W 63. minucie kartkę dostał Pierre-Yves Polomat z Gençlerbirligi. Jedenastka Gençlerbirligi niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 21 minut, zespół Alanyasporu doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Ceyhun Gülselam. Bramka padła po podaniu Juanfrana. Między 72. a 88. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Alanyasporu i jedną drużynie przeciwnej. W 77. minucie Anastasios Bakasetas został zmieniony przez Musę Çağırana, a za Juniora Fernandesa wszedł na boisko Tayfur Bingöl, co miało wzmocnić drużynę Alanyasporu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ahmeta Oğuza na Matsa Seuntjensa. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po trzy żółte kartki. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Alanyasporu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie Sivasspor Kulübü. Natomiast 29 września MKE Ankaragücü Spor Kulübü będzie gościć jedenastkę Gençlerbirligi.