Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 spotkań jedenastka Gaziantepu wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo siedem razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Muhammet Demir wywołał eksplozję radości wśród kibiców Gaziantepu, zdobywając bramkę w 12. minucie meczu. Sytuację bramkową stworzył Junior Maranhão. Drużyna Çaykur ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół gości, strzelając kolejnego gola. W 16. minucie na listę strzelców wpisał się Patrick Twumasi. Przy zdobyciu bramki pomógł Papiss Djilobodji. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę jedenastka Çaykur rozpoczęła w zmienionym składzie, za Nilla De Pauwa wszedł Yan Sasse. W 59. minucie arbiter pokazał kartkę Yanowi Sassemu, zawodnikowi Çaykur. W 63. minucie Amedej Vetrih został zmieniony przez Samu. Piłkarze Çaykur w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 65. minucie wynik ustalił Samu. Między 70. a 75. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Gaziantepu i jedną drużynie przeciwnej. Zespołowi Çaykur zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Gaziantepu. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka Çaykur rozegra kolejny mecz w Stambule. Jej przeciwnikiem będzie Istanbul Büyükşehir Belediyespor. Natomiast 30 września Göztepe Spor Kulübü zagra z zespołem Gaziantepu na jego terenie.