Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 57 razy. Drużyna Galatasaray wygrała aż 34 razy, zremisowała 15, a przegrała tylko osiem. Nie wszyscy kibice zajęli swoje miejsca na stadionie, a doszło do pierwszej zmiany na boisku. W piątej minucie Emre Akbaba zastąpił Ömera Bayrama. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Antalyasporu w 19. minucie spotkania, gdy Fredy strzelił pierwszego gola. Asystę przy bramce zaliczył Eren Albayrak. Jedyną kartkę w meczu arbiter przyznał Martinowi Linnesowi z Galatasaray. Była to 42. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Antalyasporu. Trzeba było trochę poczekać, aby Marcelo Saracchi wywołał eksplozję radości wśród kibiców Galatasaray, strzelając gola w 58. minucie pojedynku. Asystę zaliczył Adem Büyük. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu w drużynie Antalyasporu doszło do zmiany. Hakan Özmert wszedł za Bünyamina Balcı. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Galatasaray w 65. minucie spotkania, gdy Younès Belhanda zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. Na murawie, jak to często zdarzało się Antalyasporowi w tym sezonie, pojawił się Chico, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 67. minucie Ufuka Akyola. Niedługo później trener Galatasaray postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 87. minucie na plac gry wszedł Jimmy Durmaz, a murawę opuścił Younès Belhanda. W tej samej minucie w drużynie Galatasaray doszło do zmiany. Yunus Akgün wszedł za Sofiane Feghoulego. Piłkarze Antalyasporu otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W drugiej minucie doliczonego czasu meczu gola wyrównującego strzelił Gustavo Blanco. Przy strzeleniu gola pomagał Amilton. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-2. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia nie ukarał zawodników Antalyasporu żadną kartką, natomiast piłkarzom gości pokazał jedną żółtą. Zespół Antalyasporu w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Natomiast jedenastka gości wykorzystała wszystkie zmiany.