Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 29 pojedynków zespół Atikeru Konyaspor wygrał 12 razy i zanotował 10 porażek oraz siedem remisów. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia wręczył Ferhatowi Oztorunowi z drużyny gości. Była to 20. minuta pojedynku. Tymczasem to zawodnicy Atikeru Konyaspor otworzyli wynik. W 25. minucie na listę strzelców wpisał się Ömer Şahiner. To już ósme trafienie tego piłkarza w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Atikeru Konyaspor. Na drugą połowę jedenastka Kasimpaşy Spor wyszła w zmienionym składzie, za Stipe'a Pericę wszedł Olivier Veigneau. Zawodnicy Kasimpaşy Spor otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 56. minucie wynik ustalił Syam Ben Youssef. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Haris Hajradinović. Po chwili trener Atikeru Konyaspor postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 65. minucie na plac gry wszedł Amir Hadžiahmetović, a murawę opuścił Moryké Fofana. W tej samej minucie Mustapha Yatabaré został zmieniony przez Adisa Jahovicia. A kibice Kasimpaşy Spor nie mogli już doczekać się wprowadzenia Tobiasa Heintza. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić İlhan Depe. W 77. minucie arbiter pokazał kartkę Syamowi Ben Youssefowi z Kasimpaşy Spor. W tej samej minucie Ömer Şahiner został zmieniony przez Christophera Hurtadę, co miało wzmocnić zespół Atikeru Konyaspor. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Harisa Hajradinovicia na Josué Sá w drugiej minucie doliczonego czasu meczu. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 26 maja zespół Atikeru Konyaspor będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Teleset Mobilya Akhisar Spor Kulübü. Tego samego dnia Besiktas Stambuł będzie rywalem jedenastki Kasimpaşy Spor w meczu, który odbędzie się w Stambule.