Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 41 pojedynków zespół Antalyasporu wygrał 15 razy i zanotował 12 porażek oraz 14 remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Tiagowi Pincie z Ankaragücü. Była to 41. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W pierwszych minutach drugiej połowy żółtą kartkę dostał Michał Pazdan, zawodnik Ankaragücü. Niedługo później trener Antalyasporu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 61. minucie na plac gry wszedł Fredy, a murawę opuścił Ufuk Akyol. W 64. minucie żółtą kartkę otrzymał Yekta Kurtuluş z zespołu gości. Kibice Ankaragücü nie mogli już doczekać się wprowadzenia İlhana Parlaka. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie sześć strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Ezequiel Scarione. W 68. minucie Eren Albayrak zastąpił Chica. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Ankaragücü: Ante Kulusicowi w 80. i Ricardowi Faty'emu w 85. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Antalyasporu w 90. minucie spotkania, gdy Adis Jahović strzelił pierwszego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Fredy. W doliczonej ósmej minucie starcia arbiter ukarał żółtą kartką Adisa Jahovicia, piłkarza gości. Yekta Kurtuluş z Antalyasporu minutę później dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę, osłabiając swoją drużynę. Wcześniej ten piłkarz został ukarany w 64. minucie. Drużyna Ankaragücü miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia przyznał dwie żółte kartki i jedną czerwoną zawodnikom gości, natomiast piłkarzom Ankaragücü pokazał cztery żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast drużyna Antalyasporu w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę zespół Antalyasporu będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Galatasaray Stambuł. Tego samego dnia Denizlispor Kulübü będzie gościć zespół Ankaragücü.