Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 57 spotkań zespół Trabzonsporu wygrał 34 razy i zanotował 12 porażek oraz 11 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to piłkarze Trabzonsporu otworzyli wynik. W 14. minucie Caleb Ekuban dał prowadzenie swojemu zespołowi. Asystę przy bramce zaliczył Abdülkadir Ömür. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Trabzonsporu. Na drugą połowę zespół Denizlisporu wyszedł w zmienionym składzie, za Radosława Murawskiego wszedł Ogenyi Onazi. Zawodnicy Denizlisporu otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W pierwszych sekundach drugiej połowy spotkania na listę strzelców wpisał się Hadi Sacko. Asystę zanotował Zeki Yavru. W 63. minucie kartkę dostał Jose Sosa z Trabzonsporu. W 69. minucie za Jose Sosę wszedł Badou N'Diaye. Na murawie, jak to często zdarzało się Denizlisporowi w tym sezonie, pojawił się Özgür Çek, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 73. minucie Recepa Niyaza. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. Między 73. a 83. minutą, boisko opuścili zawodnicy Denizlisporu: Hugo Rodallega, Hadi Sacko, na ich miejsce weszli: Oscar Estupiñán, Olcay Sahan. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Joao Pereiry, Abdülkadira Ömüra zajęli: Kamil Çörekçi, Guilherme. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Denizlisporu przyniosły efekt bramkowy. Na sześć minut przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił Oscar Estupiñán. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Olcay Sahan. W następstwie utraty bramki trener Trabzonsporu postanowił zagrać agresywniej. W 87. minucie zmienił pomocnika Abdulkadira Parmaka i na pole gry wprowadził napastnika Koraya Kılınça. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W doliczonej trzeciej minucie starcia w drużynie Denizlisporu doszło do zmiany. Marc Mbamba wszedł za Ismaila Aissatiego. Minutę później arbiter przyznał kartki Kamilowi Çörekçiemu, Calebowi Ekubanowi z zespołu gości. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-1. Przewaga jedenastki Trabzonsporu w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespół poniósł porażkę. Sędzia nie ukarał zawodników Denizlisporu żadną kartką, natomiast piłkarzom gości pokazał trzy żółte. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast zespół Trabzonsporu w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Już w najbliższą sobotę drużyna Trabzonsporu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Konyaspor Kulübü. Tego samego dnia Alanyaspor Kulübü będzie gościć zespół Denizlisporu.