Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 22 mecze drużyna Atikeru Konyaspor wygrała 13 razy i zanotowała siedem porażek oraz dwa remisy. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 20. minucie kartkę dostał Jens Jønsson z zespołu gości. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Alanyasporu w 29. minucie spotkania, gdy Papiss Cissé zdobył pierwszą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego czternaste trafienie w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Djalma. W 31. minucie kartkę dostał Ferhat Oztorun, piłkarz gości. Zawodnicy gości nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 39. minucie gola wyrównującego strzelił Marko Jevtović. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy arbiter pokazał kartkę Volkanowi Fındıklı, piłkarzowi Atikeru Konyaspor. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 41. minucie na listę strzelców wpisał się Jens Jønsson. Asystę zaliczył Deni Milosevic. W ostatniej minucie pierwszej połowy kartkę otrzymał Ceyhun Gülselam z Alanyasporu. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Alanyasporu przyniosły efekt bramkowy. W 47. minucie Papiss Cissé ponownie pokonał bramkarza zmieniając wynik na 2-2. Asystę przy bramce zanotował Ceyhun Gülselam. W 55. minucie arbiter wręczył kartkę Welintonowi z drużyny gospodarzy. W 71. minucie w jedenastce Atikeru Konyaspor doszło do zmiany. Christopher Hurtado wszedł za Moryké Fofanę. Trzeba było trochę poczekać, aby Ömer Şahiner wywołał eksplozję radości wśród kibiców Atikeru Konyaspor, strzelając kolejnego gola w tej samej minucie meczu. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Bramka padła po podaniu Mustaphy Yatabarégo. Chwilę później trener Alanyasporu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 75. minucie na plac gry wszedł Junior Fernandes, a murawę opuścił Lucas Villafáñez. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Atiker Konyaspor: Mustapie Yatabarému w 77. i Markowi Jevtoviciowi w 79. minucie. Trener Atikeru Konyaspor wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Amira Hadžiahmetovicia. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Deni Milosevic. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić czwartego gola. W doliczonym czasie gry arbiter ukarał kartką Alego Turana, piłkarza gości. Jedenastka Alanyasporu ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, zdobywając kolejną bramkę. W doliczonej pierwszej minucie starcia nie dał szans obrony bramkarzowi Christopher Hurtado. W trzeciej minucie doliczonego czasu pojedynku Mustapha Yatabaré został zastąpiony przez Adisa Jahovicia. Dwie minuty później kartką został ukarany Papiss Cissé, zawodnik Alanyasporu. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-4. Arbiter ukarał żółtymi kartkami sześciu piłkarzy Atikeru Konyaspor. Pokazał im trzy żółte kartki w pierwszej i trzy w drugiej połowie meczu. Zawodnicy gospodarzy dostali jedną żółtą kartkę w pierwszej i dwie w drugiej części meczu. Zespół Alanyasporu w drugiej połowie wymienił jednego gracza. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę drużyna Atikeru Konyaspor zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Trabzonspor Kulübü. Natomiast w poniedziałek Besiktas Stambuł będzie rywalem zespołu Alanyasporu w meczu, który odbędzie się w Stambule.