Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 36 razy. Drużyna Denizlisporu wygrała aż 20 razy, zremisowała 10, a przegrała tylko sześć. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między 10. a 38. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 63. minucie Wallace został zastąpiony przez Castro. W 66. minucie żółtą kartkę obejrzał Castro z drużyny gospodarzy. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Denizlisporu doszło do zmiany. Hadi Sacko wszedł za Modou Barrowa. W 73. minucie czerwoną kartkę obejrzał Tiago Lopes, tym samym drużyna gości musiała znaczną część drugiej połowy grać w dziesiątkę, ale utrzymała korzystny wynik. W 75. minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, jednak bramkarz nie bez kłopotów obronił nieudany strzał. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystał zespół gospodarzy. Trener Göztepe Spor postanowił zagrać agresywniej. W 80. minucie zmienił pomocnika Serdara Gürlera i na pole gry wprowadził napastnika Deniza Kadaha. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Na pięć minut przed zakończeniem meczu arbiter pokazał żółtą kartkę Erenowi Derdiyokowi, piłkarzowi gospodarzy. W tej samej minucie trener Denizlisporu postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za pomocnika Recepa Niyaza wszedł Mustafa Yumlu, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Denizlisporu utrzymać remis. W 85. minucie Halil Akbunar został zmieniony przez Yasina Oeztekina, co miało wzmocnić drużynę Göztepe Spor. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ismaila Aissatiego na Mehmeta Akyüza. W czwartej minucie doliczonego czasu gry żółtą kartkę dostał Adam Stachowiak z Denizlisporu. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter przyznał dwie żółte kartki zawodnikom gości w pierwszej połowie, natomiast w drugiej jedną żółtą i jedną czerwoną. Piłkarze drużyny przeciwnej otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 15 września drużyna Denizlisporu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Atiker Konyaspor Kulübü. Tego samego dnia Çaykur Rize Spor Kulübü będzie gościć drużynę Göztepe Spor.