Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 36 meczów drużyna Atikeru Konyaspor wygrała 14 razy i zanotowała 11 porażek oraz 11 remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W czwartej minucie kartkę obejrzał Levan Shengelia z zespołu gospodarzy. Nieoczekiwanie to piłkarze Sivassporu otworzyli wynik. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy bramkę zdobył Arouna Kone. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego piąte trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola pomógł Yasin Oeztekin. W 31. minucie kartkę dostał Arouna Kone, piłkarz gości. Drużyna Atikeru Konyaspor otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. Na osiem minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Nejc Skubic. Asystę zaliczył Guilherme. W 43. minucie Guilherme został zmieniony przez Alpera Uludağa. Niedługo później Deni Milošević wywołał eksplozję radości wśród kibiców Atikeru Konyaspor, zdobywając kolejną bramkę w 44. minucie meczu. Bramka padła po podaniu Amira Hadžiahmetovicia. Kibice Sivassporu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Fernanda. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie pięć strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Erdoğan Yeşilyurt. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić wyrównującą bramkę. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Atiker Konyaspor: Nejcowi Skubicowi w 48. i Selimowi Ay w 77. minucie. Między 58. a 83. minutą, boisko opuścili piłkarze Sivassporu: Fatih Aksoy, Yasin Oeztekin, Ziya Erdal, na ich miejsce weszli: Armin Đerlek, Petar Szkuletić, Barış Yardımcı. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Levana Shengelii, Ömera Şahinera zajęli: Marko Jevtović, Thuram. Po chwili trener Atikeru Konyaspor postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 83. minucie na plac gry wszedł Erdon Daci, a murawę opuścił Deni Milošević. W 89. minucie w jedenastce Sivassporu doszło do zmiany. Samba Camara wszedł za Marcela Goiana. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Sivassporu przyniosły efekt bramkowy. W 90. minucie gola wyrównującego strzelił Petar Szkuletić. Asystę przy bramce zaliczył Armin Đerlek. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-2. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Drużyna Atikeru Konyaspor zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Zespół gospodarzy wymienił czterech zawodników. Natomiast jedenastka Sivassporu w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Już w najbliższy piątek zespół Atikeru Konyaspor będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Stambule. Jego przeciwnikiem będzie Besiktas Stambuł. Natomiast w niedzielę Kayseri Spor Kulübü zagra z zespołem Sivassporu na jego terenie.