Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 21 spotkań zespół Kayseri Spor wygrał 10 razy i zanotował cztery porażki oraz siedem remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W szóstej minucie na listę strzelców wpisał się Bengali-Fodé Koita. Asystę zaliczył Oussama Haddadi. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Kasimpaşy Spor w 11. minucie spotkania, gdy Zvonimir Šarlija strzelił drugiego gola. Rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Po pół godzinie gry wynik na 3-0 podwyższył Dieumerci Ndongala. Przy zdobyciu bramki asystował Bengali-Fodé Koita. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Aytaçowi Karze z zespołu gospodarzy. Była to 40. minuta spotkania. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Trzeba było trochę poczekać, aby Bernard Mensah wywołał eksplozję radości wśród kibiców Kayseri Spor, zdobywając bramkę w 59. minucie pojedynku. Asystę przy golu zaliczył Muris Mešanović. W 62. minucie kartką został ukarany Mickaël Tirpan, zawodnik gospodarzy. W 67. minucie za Mame'a Thiama wszedł Tarkan Serbest. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę otrzymał Gustavo Campanharo z Kayseri Spor. W 71. minucie w drużynie Kayseri Spor doszło do zmiany. Mario Szitum wszedł za Artema Krawca. Chwilę później trener Kasimpaşy Spor postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 74. minucie na plac gry wszedł Yusuf Erdogan, a murawę opuścił Dieumerci Ndongala. Yusuf Erdogan nie zawiódł oczekiwań i pokonał bramkarza przeciwników strzelając jedną bramkę. Był to jego drugi gol w tegorocznych rozgrywkach. Piłkarze gospodarzy odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na siedem minut przed zakończeniem meczu wpakował piłkę do siatki rywali Aytaç Kara. Bramka padła po podaniu Oussamy Haddadiego. Kibice Kayseri Spor nie mogli już doczekać się wprowadzenia Aksela Aktaşa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy. Murawę musiał opuścić Brice Dja. W 85. minucie w jedenastce Kasimpaşy Spor doszło do zmiany. Gerard Bi wszedł za Bengalego-Fodé Koitę. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. Na trzy minuty przed zakończeniem starcia wynik ustalił Yusuf Erdogan. Sytuację bramkową stworzył Ramazan Köse. W 90. minucie kartki obejrzał Yassine Meriah z Kasimpaşy Spor oraz Bernard Mensah, Cristian Sapunaru, Aksel Aktaş z zespołu gości. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 5-1. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy cztery. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Kayseri Spor w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Już w najbliższy piątek jedenastka Kasimpaşy Spor zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Göztepe Spor Kulübü. Natomiast 15 marca Yeni Malatya Spor Kulübü zagra z jedenastką Kayseri Spor na jej terenie.