Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 26 meczów jedenastka Besiktasu wygrała siedem razy i zanotowała tyle samo porażek oraz 12 remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Od dziewiątej minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Istanbul B.B. i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Tuż po przerwie jedynego gola meczu strzelił Demba Ba dla jedenastki Istanbul B.B. Bramka padła w tej samej minucie. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie siedem zdobytych bramek. Asystę zaliczył Edin Visca. W 51. minucie kartkę dostał Jeremain Lens, piłkarz gości. W 69. minucie za Abdoulaya Diaby'ego wszedł Adem Ljajić. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Istanbul B.B. doszło do zmiany. Azubuike Okechukwu wszedł za Eljera Elię. Trener Besiktasu postanowił zagrać agresywniej. W 75. minucie zmienił pomocnika Georges'a-Kevina N'Koudou i na pole gry wprowadził napastnika Tylera Boyda. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 81. minucie Burak Yilmaz został zmieniony przez Mehmeta Nayira, co miało wzmocnić jedenastkę Besiktasu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając İrfana Kahveciego na Berkaya Özcana. W 85. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Tylera Boyda z Besiktasu, a w 86. minucie Alexandru Epureanu z drużyny przeciwnej. Po chwili trener Istanbul B.B. postanowił bronić wyniku. W czwartej minucie doliczonego czasu spotkania postawił na defensywę. Za pomocnika Edina Viscę wszedł Ponck, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Istanbul B.B. utrzymać prowadzenie. Godna podkreślania była świetna praca bramkarza Istanbul B.B.. Jego postawa na przedpolu uratowała zespół przed porażką. Taki mecz nie zdarza się często. Zachował czyste konto, a rywale oddali aż dziewięć celnych strzałów. Przewaga drużyny Besiktasu w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter ukarał żółtymi kartkami trzech zawodników gospodarzy. Przyznał im dwie żółte kartki w pierwszej i jedną w drugiej połowie meczu. Piłkarze Besiktasu dostali jedną żółtą kartkę w pierwszej i dwie w drugiej części meczu. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 22 lutego jedenastka Besiktasu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Trabzonspor Kulübü. Natomiast 24 lutego Çaykur Rize Spor Kulübü będzie gościć jedenastkę Istanbul B.B..