Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 meczów jedenastka Denizlisporu wygrała sześć razy, ale więcej przegrywała, bo siedem razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w piątym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 61. minucie Oscar Estupiñán zastąpił Olcaya Sahana. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Denizlisporu doszło do zmiany. Recep Niyaz wszedł za Ismaila Aissatiego. Dopiero w drugiej połowie Cristian Sapunaru wywołał eksplozję radości wśród kibiców Kayseri Spor , zdobywając bramkę w 69. minucie spotkania. Przy zdobyciu bramki pomógł Bernard Mensah. W 77. minucie Marc Mbamba został zmieniony przez Sedata Şahintürka, co miało wzmocnić zespół Denizlisporu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Pedro Henriquego na Maria Szituma oraz Murisa Mešanovicia na Bena Rienstrę. Jedenastka Denizlisporu miała 10 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Kayseri Spor w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. 22 lutego jedenastka Kayseri Spor będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Konyaspor Kulübü. Natomiast 24 lutego Kasımpaşa Spor Kulübü będzie przeciwnikiem zespołu Denizlisporu w meczu, który odbędzie się w Stambule.