Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 39 meczów jedenastka Atikeru Konyaspor wygrała 15 razy i zanotowała 14 porażek oraz 10 remisów. Od pierwszych minut drużyna Atikeru Konyaspor zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Denizlisporu była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Nejc Skubic z zespołu gospodarzy. Była to 30. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Denizlisporu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 58. minucie na plac gry wszedł Olcay Sahan, a murawę opuścił Recep Niyaz. A trener Atikeru Konyaspor wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Rijada Bajicia. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Christopher Hurtado. W 75. minucie Levan Shengelia został zmieniony przez Erdona Daciego. W 76. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Olcaya Sahana z Denizlisporu, a w 82. minucie Selima Ay z drużyny przeciwnej. W 77. minucie Özgür Çek został zmieniony przez Isaaca Sackeya, a w pierwszej minucie doliczonego czasu spotkania za Hugona Rodallegę wszedł na boisko Oscar Estupiñán, co miało wzmocnić drużynę Denizlisporu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marka Jevtovicia na Alpera Uludağa. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia przyznał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Denizlisporu pokazał jedną. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 15 lutego zespół Denizlisporu będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Kayseri Spor Kulübü. Tego samego dnia Göztepe Spor Kulübü zagra z jedenastką Atikeru Konyaspor na jej terenie.