Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 starć zespół Göztepe Spor wygrał pięć razy, ale więcej przegrywał, bo siedem razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Göztepe Spor nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 19. minucie na listę strzelców wpisał się Halil Akbunar. Przy strzeleniu gola asystował Soner Aydogdu. W 29. minucie kartkę otrzymał İrfan Eğribayat z Göztepe Spor. Zawodnicy gospodarzy nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 30. minucie gola wyrównującego strzelił z karnego Adem Büyük. Od 36. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Na drugą połowę jedenastka Göztepe Spor wyszła w zmienionym składzie, za Yalçına Kayana wszedł Kubilay Sönmez. W 62. minucie Moryké Fofana został zastąpiony przez Jodego Lukokiego. Trener Göztepe Spor postanowił zagrać agresywniej. W 72. minucie zmienił pomocnika Marcia Mossora i na pole gry wprowadził napastnika Pape'a Ndiayego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Ahmed Ildız z jedenastki gospodarzy. Była to 78. minuta starcia. Po chwili trener Yeni Malatya postanowił bronić wyniku. W 81. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Christiana Cuevę wszedł Teenage Hadebe, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Yeni Malatya utrzymać remis. Od 82 minuty boisko opuścili zawodnicy Yeni Malatya: Umut Bulut, Ahmed Ildız, na ich miejsce weszli: Fernando Zuqui, Mustafa Eskihellaç. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Zlatka Tripicia, Browna Ideyego zajęli: Dženan Bureković, Titi. W drugiej połowie nie padły bramki. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia przyznał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Göztepe Spor pokazał trzy. Jedni i drudzy wymienili po czterech graczy w drugiej połowie. 26 września zespół Göztepe Spor zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Gaziantep Futbol Kulübü. Tego samego dnia Trabzonspor Kulübü będzie gościć jedenastkę Yeni Malatya.