Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 33 starcia drużyna Çaykur wygrała 14 razy i zanotowała 11 porażek oraz osiem remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Çaykur: Milanowi Szkodzie w 26. i Montassarowi Talbiemu w 33. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę drużyna Çaykur wyszła w zmienionym składzie, za Oğulcana Çağlayana wszedł Denis Harmasz. W 56. minucie sędzia ukarał kartką Ricka Boldrina, piłkarza gości. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Çaykur w 60. minucie spotkania, gdy Denis Harmasz zdobył pierwszą bramkę. Asystę zanotował Rick Boldrin. W 65. minucie Paul Papp zastąpił Yasina Oeztekina. W 67. minucie arbiter przyznał kartkę Mertowi Yandaşowi z drużyny gospodarzy. Kibice Sivassporu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Abdou Traorégo. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Arouna Kone. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić wyrównującą bramkę. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Çaykur: Amedejowi Vetrihowi w 85. i Gökhanowi Akkanowi w 88. minucie. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu atmosfera była rozgrzana. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Yasin Oeztekin. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Wyraźna przewaga drużyny Sivassporu nie miała odzwierciedlenia w wyniku meczu, oddała ona pięć celnych strzałów, dwa razy obijała słupki bramki zespołu Çaykur. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Sivassporu, a zawodnikom gości pokazał pięć. Jedenastka Sivassporu w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna Çaykur zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Besiktas Stambuł. Natomiast w niedzielę Gaziantep Futbol Kulübü będzie gościć drużynę Sivassporu.