Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 14 razy. Jedenastka Sivassporu wygrała aż osiem razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko cztery. Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. W 23. minucie sędzia pokazał kartkę Marcelowi Goianowi z Sivassporu. Wysiłki podejmowane przez zespół Sivassporu w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Hakan Arslan. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Denizlispor: Tiagowi Lopesowi w 41. minucie i Radosławowi Murawskiemu w drugiej minucie doliczonego czasu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Sivassporu. Drugą połowę jedenastka Denizlisporu rozpoczęła w zmienionym składzie, za Ismaila Aissatiego wszedł Recep Niyaz. A trener Sivassporu wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Fernanda. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie aż trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Erdoğan Yeşilyurt. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kolejnego gola. W 66. minucie sędzia ukarał kartką Uğura Çiftçiego, zawodnika gości. Trener Denizlisporu postanowił zagrać agresywniej. W 71. minucie zmienił pomocnika Olcaya Sahana i na pole gry wprowadził napastnika Hadiego Sacko. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację na 10 minut przed zakończeniem meczu, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom zespołu gospodarzy: Mustafie Yumlu i Tolgahanowi Acarowi. W 80. minucie za Mustaphę Yatabarégo wszedł Arouna Kone. W 81. minucie Zeki Yavru został zmieniony przez Buraka Çalıka, co miało wzmocnić jedenastkę Denizlisporu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Fatiha Aksoya na Isaaca Cofiego. W 85. minucie sędzia przyznał kartkę Hakanowi Arslanowi z drużyny gości. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Sivassporu w 90. minucie spotkania, gdy Arouna Kone zdobył drugą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. Asystę zaliczył Emre Kılınç. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 0-2. Arbiter ukarał żółtymi kartkami czterech piłkarzy Denizlisporu. Pokazał im dwie żółte kartki w pierwszej i dwie w drugiej połowie meczu. Zawodnicy gości otrzymali jedną żółtą kartkę w pierwszej i dwie w drugiej części meczu. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Sivassporu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie Atiker Konyaspor Kulübü. Natomiast 10 listopada Besiktas Stambuł będzie przeciwnikiem drużyny Denizlisporu w meczu, który odbędzie się w Stambule.