Sebastian Szymański latem ubiegłego roku zdołał ostatecznie rozstać się z rosyjskim Dynamem Moskwa - wbrew oczekiwaniom wielu kibiców nie przeszedł jednak na stałe do Feyenoordu Rotterdam, do którego był wcześniej wypożyczony, a obrał zupełnie nowy kierunek - Turcję. Reprezentant Polski podpisał kontrakt ze stambulskim Fenerbahce i w zasadzie od razu stał się istotnym ogniwem składu "Żółtych Kanarków", jednocześnie mając okazję do współpracy z licznymi gwiazdami europejskiego futbolu - wystarczy tu wymienić chociażby Edina Dżeko czy Duszana Tadicia. Lista znanych nazwisk w klubie z Sukru Saracoglu Stadyumu może się przy tym niebawem wydłużyć... Skandal w Holandii. Nowe informacje w sprawie piłkarza Legii Warszawa, czeka go rozprawa Więcej gwiazd wokół Szymańskiego? Fenerbahce "rozpycha się" na rynku Przede wszystkim - jak informował m.in. włoski dziennikarz Fabrizio Romano - Fenerbahce obrało na swój celownik doświadczonego Leonardo Bonucciego, który całkiem niedawno dokonał zaskakujących przenosin i dołączył do Unionu Berlin, który obecnie znajduje się niebezpiecznie blisko dna tabeli Bundesligi. Negocjacje w jego sprawie wyglądają już w zasadzie na zaawansowane, a w tle przewija się jeszcze co najmniej jedna transferowa kwestia - jak poinformował już jakiś czas temu turecki dziennik "Takvim", "Sari Kanaryalar" przymierzają się też do zakupu Anthony'ego Martiala z Manchesteru United, który ostatnio był mimo wszystko mocno krytykowany z uwagi na swoją formę, a jego sytuacji nie poprawiała też skłonność do częstego łapania kontuzji. Wedle "Manchester Evening News" ekipa z Old Trafford wciąż jednak nie otrzymała oficjalnej oferty za Francuza. Kolejny skandal Cibickiego. FIFA zawiesiła go za hazard, teraz piłkarz sprzedawał fikcyjne bilety Świetny sezon Sebastiana Szymańskiego. Jego Fenerbahce walczy o mistrzostwo kraju Niemniej potencjalna współpraca Martiala z Szymańskim może zapowiadać się bardzo ciekawie - zwłaszcza, że Polak w bieżącej kampanii strzela bramki tak często, jak i asystuje. W obu tych wskaźnikach w klasyfikacji kanadyjskiej reprezentant "Biało-Czerwonych" ma po 11 "oczek". Fenerbahce kolejne spotkanie w Superlig rozegra 10 lutego przeciwko raczej kiepsko prezentującemu się w obecnym sezonie Konyasporowi. Podopieczni Ismaila Kartala będą więc mieli dogodną okazję, by jeszcze bardziej umocnić się na pozycji liderów tureckiej ekstraklasy, zwłaszcza, że obecnie walczą oni o mistrzostwo praktycznie ramię w ramię z Galatasaray.