Ostatni mecz stambulskiego Fenerbahce w tureckiej ekstraklasie przed przerwą reprezentacyjną skończył się niebywałym skandalem. Piłkarze "Żółtych Kanarków" zostali bowiem zaatakowani przez pseudokibiców Trabzonsporu po tym, jak zaczęli świętować na murawie swoje wyjazdowe zwycięstwo nad tą drużyną. Przez pewien czas w grę wchodziło nawet to, że wiceliderzy tabeli Super Lig wycofają się całkowicie z rozgrywek. Ostatecznie jednak 3 kwietnia podeszli oni do zmagań z Adaną Demirspor i po raz kolejny w tym sezonie pokazali klasę na boisku. Wisła Kraków pierwszym finalistą Pucharu Polski. Strzelanie goli rozpoczęło się błyskawicznie Fenerbahce walczy o mistrzostwo Turcji. Kolejny triumf na koncie "Żółtych Kanarków" Starcie zaczęło się od gola Djiku w 17. minucie, natomiast już w minucie 25. do wyrównania doprowadził... Mario Balotelli, a więc piłkarz, który niezmiennie uznawany jest za jeden z najbardziej zmarnowanych talentów w dziejach futbolu. Co istotne, Włoch ma mimo wszystko za sobą ostatnio bardzo dobry czas - był to ogółem jego trzeci gol w trzecim z rzędu spotkaniu ligowym. Po przerwie zawodnicy Ismaila Kartala znowu wyszli na prowadzenie dzięki bramce Dżeko w 51. minucie, a następnie podwyższyli rezultat po trafieniu Tadicia w minucie 70. Adana odpowiedziała im jeszcze tylko raz, w minucie 80. po trafieniu Barasiego, natomiast po pięciu minutach ostateczny wynik 4:2 ustalił Serdar Dursun. Zapadła ważna decyzja ws. Xaviego. FC Barcelona ogłasza, to już oficjalnie Sebastian Szymański błysnął przeciwko Adanie Demirspor. Jest jednak jeden problem... Co niezwykle istotne, Dursunowi asystował reprezentant Polski Sebastian Szymański, dla którego było to swoiste przełamanie, bowiem poprzednio miał on udział przy jakiejkolwiek bramce Fenerbahce w połowie stycznia, kiedy to zaliczył też ostatnie podanie w rywalizacji z Gaziantep FK. Są jednak też i gorsze wieści - "po drodze" Szymański obejrzał żółtą kartkę, która sprawiła, że wyczerpał on ligowy limit i będzie musiał pauzować podczas następnego meczu Super Lig - z Karagumrukiem. Nie powinno go jednak ominąć na szczęście starcie w krajowym superpucharze z Galatasaray, zaplanowane na 7 kwietnia.