Trudno jednym słowem opisać to, co dzieje się wokół Kyliana Mbappe. Jedno jest pewne, dla wszystkich stron zaangażowanych w tę operę mydlaną sytuacja z pewnością jest już niezwykle męcząca. Od trzech okienek transferowych serial jest praktycznie ten sam, a jego główni bohaterowie również się nie zmieniają. Najważniejszymi elementami tej rozgrywki są oczywiście Real Madryt, Kylian Mbappe i Paris Saint-Germain. Łukasz Fabiański zdradza plany na przyszłość. Polski bramkarz zaskoczył Tego lata oprawa nieco się zmieniła i wydawało się, że tym razem wszystkie strony zmierzają już do tego samego celu, a tym są przenosiny gwiazdora reprezentacji Francji do hiszpańskiego giganta. PSG wystawiło nawet Mbappe na listę transferową, a dodatkowo odsunęło swoją największą gwiazdę od trenowania z pierwszą drużyną i wepchnęło do grupy "niechcianych" piłkarzy. Kolejny zwrot akcji ws. Mbappe? W związku z tym Mbappe pierwszy ligowy mecz tego sezonu oglądał z szerokim uśmiechem na ustach, siedząc na trybunach Parc des Princes. Z pewnością nie była to jednak dla niego przyjemność, bo nie mógł pomóc swoim kolegom, którzy jedynie bezbramkowo zremisowali z Lorient. Okazuje się jednak, że jedna wpadka zespołu może wiele zmienić w kontekście występów Mbappe. Barcelona ogłasza sukces przed startem ligi. Na to czekali kibice Nie trzeba było długo czekać, aby władze paryskiego giganta zrozumiały, że nie można zostawiać najlepszego piłkarza na trybunach, jeśli chce się realnie walczyć o wygranie trofeów. Atmosfera na linii Paris Saint-Germain - Kylian Mbappe miała ulec niewielkiej poprawie, a Francuz w niedzielny poranek trenował już z kolegami z drużyny w grupie piłkarzy "chcianych" przez PSG. Chwilę po tej informacji pojawił się także oficjalny komunikat klubu, przesłany do prasy. Co więcej, według dziennikarzy te rozmowy miały nie tylko doprowadzić do ocieplenia stosunków w kontekście pracy z drużyną, ale także rozpoczęcia ewentualnych rozmów w sprawie kolejnego niespodziewanego przedłużenia umowy. Francuskie media informują, że obecnie nastawianie PSG w tej kwestii jest pozytywne, a Mbappe ma być zadowolony z działań klubu na rynku transferowym. Francuz występuje w zespole mistrzów Francji już od sierpnia 2017 roku, gdy został wypożyczony z AS Monaco. Rok później "Les Parisiens" zapłacili za wschodzącą gwiazdę aż 180 milionów euro. W tym czasie mistrz świata zagrał w barwach PSG 260 razy. Strzelił 212 goli oraz 98 razy asystował. Na swoim koncie nie ma jedynie trofeum za wygranie Ligi Mistrzów.