Ekipa z Kampanii w niedzielę grała na wyjeździe z Atalantą Bergamo. O spotkaniu tym z pewnością chce jednak jak najszybciej zapomnieć. Już do przerwy przegrywała aż 1:5, a po zmianie stron dała sobie zaaplikować trzy kolejne gole, sama strzelając tylko jednego. Ostatecznie uległa aż 2:8. Jakby tego było mało, trwa jej koszmarna seria spotkań bez zwycięstwa. Na komplet punktów fani Salernitany czekają od... 30 października i spotkania przeciwko Lazio (3:1). Media: Paulo Sousa zaoferowany Salernitanie Tak słaba postawa drużyny sprawia, że włoskie media otwarcie spekulują na temat zwolnienia trenera klubu, Davide Nicoli. Kto mógłby go zastąpić? Wśród faworytów są Roberto D'Aversa oraz Eusebio Di Francesco. "Sportitalia" donosi jednak, że drużynie zaoferowany został także... Paulo Sousa. Portugalczyk pozostaje bez pracy od czerwca, kiedy to zakończyła się jego przygoda z Flamengo Rio de Janeiro. Czy możliwym jest, by wkrótce wrócił na trenerską ławkę, w dodatku - prowadząc naszego kadrowicza, Krzysztofa Piątka? Działacze przed kolejnym meczem Salernitany mają nieco czasu do namysłu. Zagra ona dopiero 21 stycznia, jednak będzie to pojedynek, przed którym kibice zespołu z pewnością pełni są obaw. Do Salerno przyjedzie bowiem lider tabeli, SSC Napoli.