Tomasz Kędziora nieoczekiwanie ostatnio stał się zdecydowanie ważniejszą postacią w kadrze, niż wszyscy przypuszczali. Polak na czerwcowym zgrupowaniu kadry pod wodzą Fernando Santosa był jednym z kluczowych zawodników i do czasu drugiej połowy meczu z Mołdawią prezentował się naprawdę obiecująco. Defensor zyskał z pewnością duże pokłady zaufania portugalskiego szkoleniowca. Szansa na grę dla Kędziory Aby jednak grać regularnie w reprezentacji Polski, trzeba występować także w swoim klubie. O to Kędziora mógłby mieć trudno, pozostając w Dynamie Kijów. Znana jest bowiem sytuacja, która aktualnie dzieje się w Ukrainie. Wobec tego FIFA kolejny raz otworzyła zawodnikom "furtkę" do odejścia ze swoich zespołów na bazie wypożyczenia przy zawieszeniu kontraktów. Mistrz Polski straci swoją gwiazdę na rzecz Niemców? Zaczęły się spekulacje Kędziora z tej opcji ponownie skorzystał. Polak kolejny sezon z rzędu będzie wypożyczony z ukraińskiego zespołu. Z racji dobrej prezencji w minionym sezonie w barwach PAOK-u Saloniki obie strony ponownie doszły do porozumienia. Defensor reprezentacji Polski w sezonie 2023/2024 będzie reprezentował barwy zespołu, z którym zajął wcześniej czwarte miejsce w lidze greckiej. Taka pozycja oznacza, że Kędziora wspólnie z kolegami wystartuje w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. Możliwa gra w europejskich pucharach z pewnością także mogła mieć realny wpływ na decyzję reprezentanta Polski. Kędziora dotychczas w barwach PAOK-u Saloniki łącznie zagrał w 10 meczach. W tym czasie udało mu się zaledwie raz pokonać bramkarza rywali.