Opera mydlana, której głównymi bohaterami są Real Madryt i Kylian Mbappe trwa tak naprawdę od sierpnia 2017 roku. Wówczas Real Madryt chciał sprowadzić do siebie tego utalentowanego nastolatka, który kilka tygodni wcześniej poprowadził AS Monaco do sensacyjnego mistrzostwa Francji. Walkę o piłkarza przegrał, bo Francuz nie widział szans na grę przy tercecie Cristiano - Benzema - Bale. Zdecydował się odejść do Paris Saint-Germain, które po rocznym wypożyczeniu zapłaciło za przyszłego mistrza świata 180 milionów euro. Ta kwota zwróciła się już dawno, ale Francuz nie przestał marzyć o przejściu do Realu Madryt. W związku z tym, gdy tylko zostaje mu rok umowy Real rusza po jego transfer, a saga związana z tymi przenosinami trwa już trzeci rok. Show Cristiano Ronaldo. Wielki występ Portugalczyka. Al-Nassr gromi w derbach Tego lata pierwszy raz zmieniły się nieco pozycje wszystkich trzech stron. Mbappe, ogłaszając oficjalnie, że nie przedłuży wygasającej w 2024 roku umowy postawił PSG pod ścianą. Klub przedsięwziął bardzo stanowcze kroki. Mbappe został odsunięty od drużyny, a PSG wystawiło jego kartę zawodniczą na sprzedaż. W klubie nikt nie dopuszcza do siebie myśli, że gwiazdor mógłby odejść za darmo. Mbappe jednak trafi do Realu Madryt? Żadną tajemnicą nie jest, że przecież Mbappe marzy o przenosinach do stolicy Hiszpanii, co podkreślał już wielokrotnie. Można więc śmiało powiedzieć, że pierwszy raz w historii tej sagi Real Madryt jest na uprzywilejowanej pozycji. Według większości hiszpańskich i francuskich dziennikarzy, jak na razie nie wykonał żadnego ruchu w kierunku tego transferu, ale być może jest to jedynie strategia Florentino Pereza, który chce kupić gwiazdora, jak najtaniej. W środę prawdziwą transferową bombę wypuściło jednak "Vozpopuli", które twierdzi, że sternik "Los Blancos" zdecydował się złożyć ofertę za Kyliana Mbappe, a transfer jest nieunikniony. Francuz ma w Realu zarabiać 50 milionów euro brutto rocznie, czyli około 25 milionów euro netto. Warto dodać, że według dziennikarzy tego portalu następcą Mbappe w Paryżu ma być Randal Kolo Muani. Nowy cel transferowy Bayernu. Wzmocnienie w ostatniej chwili. Marzenie trenera Tuchela Mniej utytułowany z Francuzów właśnie rozpoczął strajk, który ma wymusić zgodę na transfer do PSG. Wcześniej Muani w mediach otwarcie przyznał, że chce z klubu odejść. Trzeba też pamiętać o tym, o czym w czerwcu informował portal "PSG Community", który już wtedy twierdził, że Florentino Perez porozumiał się z emirem Kataru. Dziennikarze tego źródła przy każdej możliwej okazji podtrzymują swoją wersję. Trzeba zaznaczyć też, że "Vozpopuli" jest portalem, który w 2013 roku jako pierwszy informował, że Gonzalo Higuain chce opuścić Real Madryt i tak się faktycznie stało. Jedno jest pewne. Do zakończenia okienka transferowego pozostało niewiele ponad dwa dni. Pamiętając wszystkie zwroty akcji w sadze na linii Real - PSG - Mbappe, wszystko może się w tej kwestii wydarzyć.