Legia Warszawa ostatni raz mistrzostwo Polski wygrała w sezonie 2020/2021. To sytuacja, do której kibice w Warszawie nie są zupełnie przyzwyczajeni. Mimo tego w minionym sezonie na stadionie w stolicy byliśmy świadkami świetnej frekwencji. Fani warszawskiej drużyny zrozumieli przekaz, który płynął od władz klubu i regularnie praktycznie w całości zapełniali stadion przy ulicy Łazienkowskiej 3 w Warszawie. Włodarczyk, czyli kolejny wyrzut sumienia Legii Zmiana trenera, do której doszło w Legii, z pewnością miała wpływ na to, że mówiono o sezonie przejściowym. Mimo tego piłkarze "Wojskowych" osiągnęli naprawdę bardzo dobre wyniki. Najpierw w trakcie rozgrywek udało im się zdobyć po emocjonującym boju Puchar Polski, a w końcowej tabeli PKO Ekstraklasy Legia Warszawa zakończyła na spokojnym drugim miejscu za Rakowem Częstochowa. Wielki transfer Legii Warszawa? W nadchodzącym sezonie Legia nie chce już jednak powtórzenia wyniku w Ekstraklasie. Zespół prowadzony przez Kostę Runjaicia wzmocniony już ostał tego lata przez czterech, wydaje się, klasowych zawodników. Według Piotra Kamienieckiego z TVP Sport klub z Warszawy widzi potrzebę sprowadzenia jeszcze jednego środkowego obrońcy. Kandydatura, która według dziennikarza leży na stole, jest naprawdę mocna. Krychowiak złożył zawiadomienie ws. lekarza reprezentacji. Ten mocno odpowiada. Wprost o "napaści" Zdaniem Kamienieckiego działacze warszawskiej drużyny interesują się sprowadzeniem do stolicy wychowanka i byłego zawodnika Atletico Madryt. Mowa tutaj o zaledwie 24-letnim Javim Montero. Hiszpan minione pół sezonu spędził w barwach Hamburgera SV, a właścicielem karty zawodniczej Hiszpana jest turecki Besiktas Stambuł. Dziennikarz TVP Sport pisze o zaskakującej opcji. Według jego informacji bowiem Montero mógłby zostać wypożyczony z opcją wykupu, co dla finansów Legii może być niezwykle ważną sprawą. Co ważne, mówimy w tym przypadku o lewonożnym środkowym obrońcy. Przez pół roku w Niemczech Montero furory nie zrobił. Hiszpan wystąpił w zaledwie pięciu meczach. Raz asystował swoim kolegom. Lepiej wygląda bilans z Besiktasu. Do Turcji trafił we wrześniu 2021 roku. Zespół ze Stambułu zapłacił za Hiszpana z Atletico Madryt 750 tysięcy euro. Defensor zagrał dla Besiktasu niespełna 50 razy.