Mateusz Skoczylas przez wielu uznawany jest za jeden z największych polskich talentów i nadzieję na lepsze jutro naszej piłki. Młodzieżowy reprezentant Polski przedstawił się całemu światu ze znakomitej strony na tegorocznych mistrzostwach Europy do lat 17. Skoczylas był tam jednym z liderów kadry Marcina Włodarskiego, która zachwyciła obserwatorów obecnych na turnieju. Raków wylądował w Baku i momentalnie zaczęły się problemy. Agresywne zachowanie Skoczylas przykuł uwagę skautów z całej Europy i nie może dziwić, że jego usługami zaczęły interesować się wielkie marki. W kontekście transferu 16-latka wymieniano wiele klubów. Ostatnio jednak wydawało się, że Polak musi trafić do włoskiego AC Milan. Według najbardziej wiarygodnych dziennikarzy z całego świata wszystko było już praktycznie zamknięte, a do finalizacji pozostało zaledwie przejście badań medycznych. Skoczylas nie trafi do AC Milan? Zdaniem Mediów 16-latek udał się już do Mediolanu, aby tam dopełnić tej formalności. Zdaniem Tomasza Włodarczyka z portalu "Meczyki.pl" może nastąpić kompletnie nieoczekiwany zwrot akcji w tej sprawie. Według dziennikarza do gry włączyła się bowiem wielka portugalska akademia, która już wcześniej złożyła ofertę za utalentowanego polskiego pomocnika ofensywnego - Sporting Lizbona. Wówczas jednak propozycja z Portugalii została przez Zagłębie Lubin odrzucona. Lizbończycy nie zrezygnowali ze starań o Polaka i na ostatniej prostej mogą przechwycić wydawało się pewny transfer AC Milan. Zdaniem Włodarczyka sprawa transferu utalentowanego młodzieżowego reprezentanta Polski rozegra się w najbliższych dniach. W grze są tylko AC Milan i właśnie Sporting. Niezwykłe odkrycie Wisły Kraków. Właśnie to pokazali Skoczylasowi nie udało się jeszcze zadebiutować w pierwszej drużynie Zagłębia i trudno oczekiwać, żeby ta sztuka mu się udała. Wszystko wskazuje bowiem na jego rychłe odejście z klubu. Dotychczas występował w drużynie Zagłębia do lat 19, co przy jego wieku (16 lat) jest już poważnym wyróżnieniem. Zagrał w tym zespole w 11 meczach i strzelił pięć goli.