Piłkarze Rakowa Częstochowa przebywają obecnie w Turcji, gdzie, podobnie jak większość klubów Ekstraklasy, przygotowują się do startu rundy jesiennej. Liderów ligowej tabeli czeka kilka sparingów, a formę podopiecznych Marka Papszuna sprawdzą takie zespoły jak Karabach Agdam, FCSB Bukareszt, Olimpija Lublana oraz Dnipro-1 Dniepropietrowsk. Jon Morcillo na celowniku Rakowa Częstochowa Jednocześnie władze Rakowa wciąż szukają wzmocnień, które pozwolą im utrzymać się na czele ligowej stawki i wywalczyć mistrzostwo kraju. Jak donosi Piotr Kamieniecki z TVP Sport, klub z Częstochowy jest zainteresowany Jonem Morcillo, który reprezentuje barwy Athleticu Bilbao. Lewonożny napastnik w bieżącym sezonie wystąpił tylko w ośmiu spotkaniach Primera Division i jest na dobrej drodze do opuszczenia klubu. Hiszpan zresztą już wcześniej był wypożyczany, a pierwszą połowę 2022 roku spędził w Realu Valladolid. Nie udało mu się jednak wywalczyć miejsca w podstawowym składzie i po rozegraniu 230 minut w jedenastu spotkaniach wrócił do Bilbao. Athletic Bilbao otrzymuje oferty Jak podaje hiszpański portal Estadio Deportivo, usługami 24-latka zainteresowany jest również Real Saragossa. Athletic Bilbao miał otrzymać także zapytania od innych klubów z Segunda Division oraz z Holandii i Francji. Kontrakt Morcillo, który jest wychowankiem SCD Durango, obowiązuje do końca czerwca 2024 roku. Według branżowego serwisu Transfermarkt klub chcący sięgnąć po 24-latka powinien zapłacić około 3 mln euro. Niewykluczone jednak, że Hiszpan najpierw uda się na wypożyczenie, a w jego umowie znajdzie się zapis umożliwiający przeprowadzenie transferu definitywnego.