Chwicza Kwaracchelia przebojem wdarł się do Serie A, zachwycając w obecnej kampanii w barwach Napoli. Gruzin trafił do klubu spod Wezuwiusza latem ubiegłego roku z Dinamo Batumi za około 11.5 miliona euro. Od tego czasu w zespole Luciano Spallettiego wystąpił już w trzydziestu spotkaniach, zdobywając czternaście bramek i notując szesnaście asyst. Liczby skrzydłowego są naprawdę imponujące i w olbrzymim stopniu przyczyniają się do sukcesów Neapolu w obecnej kampanii. "Azzurri" pewnym krokiem zmierzają bowiem po pierwsze od 36. lat mistrzostwo kraju, mając aż dziewiętnaście punktów przewagi nad drugim w tabeli Lazio. Z kolei w Lidze Mistrzów zespół dotarł już do ćwierćfinału, gdzie w dwumeczu zmierzy się z doskonale znanym z ligowego podwórka AC Milan. Kwaracchelia zdecydował. Ma przedłużyć kontrakt z Napoli W ostatnich tygodniach w temacie ewentualnej przyszłości Gruzina, ziarno niepewności zasiał jego agent, który podkreślił, że wielkim marzeniem jego klienta jest to, by któregoś dnia trafić do Realu Madryt. "Zarówno jego ojciec, jak i ja jesteśmy fanami Barcelony, ale on kocha Real Madryt. Bardzo bym się cieszył, widząc go w koszulce Barcelony, ale jest Madridistą. Dyrektor Napoli nalegał jednak, żebyśmy z niczym się nie spieszyli, Kvara jest zachwycony wszystkim, co napotkał w Neapolu" - powiedział wówczas w rozmowie z "Geo Team". Wszystko wskazuje na to, że nalegania włodarzy Neapolu przyniosły oczekiwany skutek, bowiem jak donosi włoski dziennik "Repubblica", Kwaracchelia jest coraz bliżej porozumienia z klubem w kwestii nowego kontraktu. Wiąże się z tym - co oczywiste - olbrzymia podwyższa. W ramach nowej umowy, - która ma obowiązywać do 2028 roku - 22-latek ma bowiem otrzymywać 2.4 miliona euro rocznie, co stanowi niemal dwukrotność jego obecnej pensji. Napoli kolejne spotkanie rozegra już 2 kwietnia, kiedy o godzinie 20:45 przed własną publicznością zmierzy się z Milanem w Serie A.