Grzegorz Krychowiak znalazł się ostatnio w dosyć niepewnej sytuacji zawodowej. Po tym, jak Rosja rozpoczęła zbrojną inwazję na Ukrainę, reprezentant Polski zdecydował się opuścić FK Krasnodar i skorzystał z furtki, jaką dała futbolistom UEFA - w ramach wypożyczenia przeszedł do końca sezonu do AEK Ateny. Gdy jednak kampania 2021/2022 została zakończona, problem powrócił niczym bumerang - pomocnik nie miał ochoty na powrót do Rosji, jednakże z drugiej strony jego kontrakt z Krasnodarem będzie obowiązywać jeszcze dwa lata. Z pomocą przyszła propozycja od saudyjskiego Al-Shabab - to właśnie tam "Krycha" udał się na kolejne wypożyczenie, tym razem całosezonowe. Mauro Icardi na wylocie z PSG. Al-Shabab skusi go dobrą pensją? Wygląda przy tym na to, że ekipa "Białych Lwów" tylko się rozpędza w kwestii wzmocnień, bowiem jak informuje włoski dziennikarz Rudy Galetti, zarząd klubu upatrzył sobie już kolejny cel - i jest nim Mauro Icardi, dotychczas grający w Paris Saint-Germain. 29-latek, choć jego umowa jest teoretycznie ważna aż do 2024 roku, ma być na wylocie z drużyny ze stolicy Francji - jego nazwisko znalazło się na liście zawodników, których paryżanie chcieliby pożegnać już tego lata. Snajper nie będzie raczej narzekać na brak zainteresowania w Europie - podobno jego sytuację pilnie monitorował ostatnio Juventus oraz beniaminek Serie A, Monza, ale być może uda się go skusić wysokimi zarobkami, jakie bez wątpienia Al-Shabab może zaproponować. Jest jeszcze jeden czynnik, który może wpłynąć na decyzję Argentyńczyka - podobno zawodnik "Białych Lwów" Ever Banega, rodak Icardiego i jego dawny kolega z Interu Mediolan, już teraz stara się przekonać go do przenosin. Niewykluczone więc, że niebawem będziemy świadkami dosyć nieoczywistej transakcji. Icardi i Krychowiak będą mieli pierwszą okazję do wspólnej gry w klubie? Mauro Icardi w swoim piłkarskim CV, prócz PSG i Interu, ma również Sampdorię Genua, a w czasach juniorskich występował także dla FC Barcelona. Argentyńczyk za czasów "Les Parisiens" nie znalazł się na murawie razem z Grzegorzem Krychowiakiem - panowie "rozminęli się", bo Polak odszedł do Lokomotiwu Moskwa w lipcu 2019 r., a Icardi przybył na Parc des Princes niemal dokładnie dwa miesiące później. Zobacz także: Jest oficjalne potwierdzenie. Paul Pogba wraca do dawnej drużyny