Informację przekazał Nicolo Schira, dziennikarz specjalizujący się w rynku transferowym. Jego zdaniem Borussia miała wysłać zapytanie co do ewentualnych warunków transferu Polaka, który jest przekonany o tym, by odejść z Herthy w trwającym okienku. Wiosnę Piątek spędził w Fiorentinie, gdzie prezentował się nieźle, włoski klub ostatecznie jednak nie zdecydował się go wykupić. Hertha miała za niego oczekiwać około 15 milionów euro. Napastnik co prawda rozpoczął okres przygotowawczy w niemieckim klubie, zdążył nawet zagrać w dwóch sparingach, mało jednak wskazuje na to, by miał on pozostać w stolicy Niemiec. W ostatnich dniach pojawiało się sporo informacji o zainteresowaniu włoskich klubów, na czele z Sampdorią i Salernitaną. Być może jednak właśnie pojawił się niespodziewany zwrot akcji w temacie przyszłości Piątka. Krzysztof Piątek może trafić do Borussi Dortmund Borussia znalazła się w nieco podbramkowej sytuacji. Wydawało się, że klub odpowiednio się zabezpieczył po odejściu Erlinga Haalanda, sprowadzając na Signal Iduna Park napastnika Ajaksu Amsterdam, Sebastiena Hallera. U Iworyjczyka wykryto jednak nowotwór jądra, co oznacza, że w najbliższym czasie musi on się skupić przede wszystkim na swoim zdrowiu, a nie strzelaniu goli. Piątek może więc okazać się ratunkowym transferem, mającym załatać niespodziewaną kadrową dziurę. Do tej pory Polak w Bundeslidze zagrał w 55 meczach, strzelając 11 goli.