Primera Division: wyniki, tabela i strzelcy - kliknij tutaj! Manchester United był jednym z klubów, które uczestniczyły w negocjacjach z Tottenhamem Hotspur w sprawie transferu Garetha Bale’a. Kluby nie doszły jednak do porozumienia i zawodnik trafił do Realu Madryt za rekordową kwotę 100 mln euro. "Bale to wyjątkowy zawodnik. Byłem zdesperowany, by ściągnąć go do Manchesteru, ale nie mogłem wiele zrobić, bo Gareth chciał transferu do Realu" - powiedział były szkoleniowiec ekipy z Manchesteru David Moyes. "Miałem Bale’a na oku, odkąd tylko pojawiłem się w Manchesterze. To zawodnik, który umie strzelać gole, tworzyć sytuacje. Jest szybki, doskonale przygotowany fizycznie i jestem przekonany, że w przyszłym sezonie będzie wielką gwiazdą Realu" - dodał szkoleniowiec, który prowadzi obecnie Real Sociedad. W ostatnich miesiącach na Bale’a spadła fala krytyki. Walijczyk znacznie obniżył loty w stosunku do swojego pierwszego sezonu w barwach Realu, kiedy udało mu się zdobyć bramki w finałach Ligi Mistrzów i Pucharu Króla. Zdaniem Davida Moyesa wahania formy są czymś naturalnym. Szkocki menedżer podkreślił, że zdarzają się one nawet tak wybitnym zawodnikom jak Bale. "Myślę, że słabsza dyspozycja to sprawa aklimatyzacji. David de Gea także potrzebował czasu, aby ustabilizować swoją formę na wysokim poziomie w Manchesterze United. Nawet najlepsi potrzebują czasu" - zakończył Moyes. Premier League: wyniki, tabela i strzelcy - kliknij tutaj!