20-letni piłkarz ma kontakt z Borussią Dortmund ważny do czerwca 2024 roku. Już teraz jednak ustawia się po niego kolejka chętnych, na czele z Barceloną oraz klubami z Wysp. Okazuje się jednak, że nawet kwota odstępnego za piłkarza (mówi się o 75 milionach euro) nie będzie dla potencjalnego nabywcy tak bolesna, jak późniejsze utrzymanie zawodnika. Serwis "Goal.com" ujawnił, że agent Haalanda, Mino Raiola chce w nowym klubie wynegocjować wynagrodzenie na poziomie... 35 milionów euro rocznie. To kwota większa nawet od tej, jaką w Juventusie otrzymuje Cristiano Ronaldo (ok. 31 mln). Więcej zarabia tylko Lionel Messi, który po uwzględnieniu wszystkich bonusów może liczyć w ramach pięcioletniej umowy na... ponad 500 milionów. Według "Goal", tak wysoka pensja dla 20-letniego zawodnika skutecznie odstrasza kluby z Wysp, które nie są zainteresowane ponoszeniem takich wydatków. TC