25-latek jest związany z klubem kontraktem ważnym do 2023 roku. Trwają rozmowy na temat jego przedłużenia, lecz fakt, iż gracz oczekuje bardzo dużej podwyżki sprawia, iż Bayern daleki jest od zielonego światła. Wobec tego faktu menedżer zawodnika, Pini Zahavi może spróbować umieścić gracza w innym zespole. Jak donosi "Bild" sytuację Comana bacznie monitorują Chelsea i Liverpool. Problemem może być jednak kwota odstępnego: według dziennikarzy mistrzowie Niemiec będą oczekiwać za piłkarza aż 90 milionów euro.Coman do Bayernu trafił w 2015 roku z Juventusu Turyn, z którego pierwotnie był wypożyczony. Łącznie rozegrał dotąd w zespole 200 spotkań, strzelając 41 goli.TC