Napastnik, który z powodu kontuzji kolana nie zagra na Euro 2020 po dobrej, drugiej części sezonu w barwach Olympique Marsylia przyciągnął uwagę czołowych klubów Europy. Jego nazwisko przejawiało się już w kontekście przenosin do Atletico Madryt, Paris Saint-Germain czy Juventusu Turyn, choć ostatni z klubów, według pogłosek miał już zrezygnować ze starań o zawodnika. "La Nazione" donosi jednak, że w grze pojawiła się nowa ekipa - <a class="textLink" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-acf-fiorentina,spti,5262" title="Fiorentina" target="_blank">Fiorentina</a>. Trzeba jednak przyznać, że taki kierunek transferu wydaje się mało prawdopodobny. Przede wszystkim - ekipa Bartłomieja Drągowskiego to zespół słabszy, niż Olympique Marsylia, z niewielkimi szansami na walkę o europejskie puchary w kolejnym sezonie. Trzeba także pamiętać, że drużyna z Francji oczekuje za Milika co najmniej 20 milionów euro, co dla drużyny z Florencji jest z pewnością dużą kwotą.W zakończonym niedawno sezonie 27-latek strzelił w 15 meczach Ligue 1 dziewięć bramek.TC Gdziekolwiek jesteś, słuchaj meczu na żywo! - <a href="https://sport.interia.pl/na-zywo?utm_source=linki&utm_medium=linki&utm_campaign=linki" target="_blank">Relacja live tylko u nas!</a> Nowy program o Euro - codziennie na żywo o 12:00 - <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-me-euro-2020/reprezentacja-polski/news-medialna-ofensywa-na-euro-2020-interia-i-ipla-zapraszaja-na-,nId,5282326" target="_blank">Sprawdź!</a>