Polak nie zaczął w podstawowym składzie żadnego ze sparingów Leeds w czasie zgrupowania w Australii, podobnie było w czasie niedzielnego meczu z Cagliari, który był ostatnim sprawdzianem Pawii przed rozpoczęciem sezonu Premier League. Szkoleniowiec został zapytany na konferencji prasowej o jego plany co do przyszłości pomocnika. - Bardzo lubię Mateusza i jego mentalność jest świetna. On, co zrozumiałe, naprawdę chce pojechać na mistrzostwa świata. Lubię mieć Mateusza w składzie, jest świetnym facetem i jego wkład jest znaczący, więc zobaczymy, co się stanie - powiedział Amerykanin. Premier League. Mateusz Klich może odejść z Leeds Lokalni dziennikarze starają się czytać nieco między słowami i porównują przypadek Klicha do dwóch innych zawodników będących na granicy odejścia z klubu - Heldera Costy i Iana Povedy. W ich przypadku Marsch również wypowiadał się niejednoznacznie, zaznaczając co prawda, że podoba mu się ich nastawienie, ale jednocześnie za bardzo nie zamyka furtki dotyczącej ich ewentualnego odejścia z klubu. Zdaniem portalu Leeds-Live, Klich miał osobiście udać się do trenera, by mu przekazać, że potrzebuje jak najwięcej grać przed zbliżającym się mundialem, stąd Amerykanin nie może być pewny, że po zamknięciu okna transferowego wciąż będzie miał reprezentanta Polski w kadrze. Klich trafił do Leeds w 2017 roku i po powrocie z wypożyczenia do Holandii stał się kluczową postacią zespołu prowadzonego wtedy przez Marcelo Bielsę, który w 2020 roku awansował do Premier League. Ogółem w barwach Pawi zagrał do tego pory 178 meczów, zdobywając 22 gole i notując 21 asyst.