Carlitos swoje początki w Polsce miał w barwach Wisły Kraków, do której przeszedł z drugiej drużyny Villarrealu. Zespół z małopolski nie zapłacił za Hiszpana ani centa. W barwach "Białej Gwiazdy" napastnik szybko pokazał, że w warunkach polskiej PKO Ekstraklasy może być prawdziwą gwiazdą. Dobra forma w zespole z Krakowa zaowocowała zainteresowanie Legii Warszawa. Kibice PSG nie chcą tego napastnika. Grożą mu obcięciem palców Ta zapłaciła za niego 450 tysięcy euro. Carlitos w Warszawie pokazał się z naprawdę dobrej strony. Po nieco ponad roku w warszawskiej drużynie Carlitos pożegnał się z kolegami i przeniósł się do występującej w lidze Zjednoczonych Emiratów Arabskich Al-Wahdy FC. Klub z ZEA zapłacił za Hiszpana aż 1,8 miliona euro, co dla Legi stanowiło naprawdę bardzo poważny zarobek. Carlitos ponownie odejdzie z Legii? W emiratach Carlitos zbyt długo miejsca nie zagrzał i po zaledwie połowie sezonu przeniósł się za darmo do Grecji. Tam związał się z legendarnym, na skalę grecką, Panatinaihkosem Ateny. Hiszpan zagrał w 70 meczach. Strzelił 18 goli i sześciokrotnie asystował. Czas nad Morzem Śródziemnym zakończył się latem 2022 roku. Wówczas Carlitos za niespełna pół miliona euro wrócił do Warszawy. Lionel Messi przywitany po królewsku. Padała nawet "woda święcona" Jego druga przygoda w Legii już jednak tak udana nie jest. W związku, z czym przyszłość Hiszpana stanęła pod dużym znakiem zapytania. Według dziennikarzy portalu "Lamiaole.gr" obecnie najbliżej pozyskania Carlitosa ponownie jest zespół z ligi greckiej. Tym razem nie mówimy jednak o tak legendarnym klubie, jak Panatinaikhos. Obecnie negocjacje prowadzone są z drużyną PAS Lamia 1964. Zdaniem dziennikarzy rozmowy nie są łatwe dla żadnej ze stron, ale wszyscy mają nadzieję na osiągnięcie porozumienia ws. sprzedaży Carlitosa już tego lata. Lamia minione rozgrywki zakończyła dopiero na trzynastym miejscu w tabeli i z zaledwie dwoma punktami przewagi nad strefą spadkową utrzymała się w lidze.