"Grosik", który dołączył do drużyny w styczniu ubiegłego roku, zaliczył w tym sezonie tylko trzy występy na szczeblu Premier League. Polak nie był w stanie zaskarbić sobie przychylności trenera, a problemem dla WBA jest też jego bardzo wysoka pensja (wynosząca, według medialnych doniesień, 40 tysięcy funtów tygodniowo). To sprawia, że klub bardzo chętnie pozbędzie się pomocnika i mimo iż jego umowa wygasa wraz z końcem sezonu, jest gotowy oddać go za darmo już w zimowym okienku. Potwierdził to szkoleniowiec, Sam Allardyce.- Mógł przejść do Nottingham Forest, ale odrzucił ofertę - zdradził trener, dodając, że "Grosicki został już poinformowany, że w przypadku, gdy pojawi się satysfakcjonująca go oferta, może odejść". - To oznaczałoby dla nas dodatkowe środki, które moglibyśmy rozdysponować w tym okienku - podkreślił. Skrzydłowemu zależy na regularnej grze, by móc wyjechać wraz z reprezentacją Polski na mistrzostwa Europy. Prawdopodobnym scenariuszem jest opuszczenie Wysp i przenosiny do Grecji, do Olympiakosu Pireus. Lider tamtejszej ekstraklasy jest, według doniesień mediów z Hellady, poważnie zainteresowany pozyskaniem gracza.TC Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź!