FC Barcelona mimo swoich problemów finansowych jest w stanie dokonywać dużych transferów. Klub z Katalonii minionego lata pokazał, że realizując mądrą politykę sprowadzania zawodników za rozsądne kwoty, można realnie wzmocnić drużynę. Za nieco ponad 150 milionów euro klub był w stanie sprowadzić aż siedmiu zawodników, w tym gwiazdy pokroju Roberta Lewandowskiego. Real gotowy złożyć monstrualną ofertę za Mbappe. Wszystko w rękach gwiazdora. Wielkie pieniądze w grze Jak na razie tego lata sytuacja jest wręcz bliźniacza. Okno transferowe otwarte jest od ponad miesiąca, a Barcelona wciąż formalnie nie wydała ani centa na nowego piłkarza z tytułu odstępnego. Wydaje się, że niedługo do klubowej kasy wpłynie konkretna suma gotówki, którą będzie można wydać na wzmocnienia. Na wylocie z Barcelony jest bowiem aż trzech piłkarzy. Bernardo Silva marzy o Barcelonie Pierwszy, o którym mowa, to rzecz jasna Ousmane Dembele. Francuz publicznie wyraził już chęć swojego odejścia, a Barcelona dopina wszelkie formalności z Paris Saint-Germain w sprawie tego ruchu. Barcelona z tej operacji ma zarobić 25 milionów euro, ale możliwe, że kwota minimalnie wzrośnie. Dodatkowo zdaje się, że z drużyną niebawem pożegnają się także Clement Lenglet oraz Franck Kessie. Z ich sprzedaży można oczekiwać kolejnych 25 milionów euro. "Młody Lewandowski" robi furorę za granicą. Kolejny gol, rywale byli bezradni Teoretycznie można więc spodziewać się zwiększenia budżetu transferowego o około 50 milionów euro. Ta kwota ma zostać przeznaczona na jedno, ale niezwykle konkretne wzmocnienie. Mistrzowie Hiszpanii marzą o zakontraktowaniu tego lata Bernardo Silvy. Operacja sprowadzenia do siebie Portugalczyka nie będzie jednak prosta do realizacji, a czasu zbyt wiele też nie ma. Według "Mundo Deportivo" intencje Portugalczyka są jednak jasne. Bernardo Silva chce tego lata odejść z Manchesteru City do FC Barcelony i zrealizować marzenie o grze w koszulce "Blaugrany". Pomocnik miał już odbyć w tej sprawie rozmowę z Pepem Guardiolą, któremu przekazał, że jego etap w drużynie "Obywateli" dobiegł końca i chce poszukać nowego wyzwania w Katalonii. Sam Pep jednak ma równie jasne podejście do tej sprawy. 28-letni Portugalczyk w barwach Manchesteru City występuje od lipca 2017 roku. W tym czasie zagrał łącznie dla "Obywateli" w 307 spotkaniach. Strzelił 55 goli oraz 59 razy asystował swoim kolegom. Na swoim koncie ma aż pięć mistrzostw Anglii i w końcu udało mu się także zdobyć upragnioną Ligę Mistrzów.