Urodzony w Angoli, lecz reprezentujący Francję piłkarz od dawna znajduje się na radarach czołowych klubów Starego Kontynentu. Jego otoczenie potwierdziło już, że nie zamierza podpisywać nowego kontraktu z obecnym klubem i latem chętnie zmieni pracodawcę. Według doniesień "France Football" bardzo zdeterminowany jest Bayern Monachium. Jeżeli wierzyć informacjom posiadanym przez francuskich dziennikarzy, Camavinga znajduje się na szczycie listy życzeń klubu, będącego na organizacyjnym zakręcie po przesądzonym rozstaniu z trenerem, Hansim Flickiem. Stade Rennais gotowe jest oddać piłkarza za około 45 milionów, ale eksperci są zdania, że duże zainteresowanie automatycznie podbije cenę i by 18-latek złożył podpis na umowie, potrzebna będzie kwota oscylująca w okolicach 60 milionów. W obecnym sezonie młody zawodnik rozegrał dotąd 35 spotkań. Strzelił jednego gola, zaliczył dwie asysty.TC