W zakończonym niedawno sezonie 32-latek wystąpił w zaledwie trzech meczach najwyższej dywizji. Już zimą mógł odejść z klubu, by w nowym zespole walczyć o prawo wyjazdu z reprezentacją na mistrzostwa Europy, lecz mimo zainteresowania klubów (m.in. z Polski) nie zdecydował się na taki krok. Paulo Sousa umieścił go jedynie na liście rezerwowej, co oznacza, że niemal na pewno podczas czempionatu pomocnika w biało-czerwonej koszulce zabraknie. Jak będzie wyglądać jego przyszłość po rozstaniu z West Bromwich Albion? Jak przekazał Kaniewski w rozmowie z serwisem "sportowefakty.wp.pl", Grosicki o bezrobocie obawiać się nie musi. - Ofert jest naprawdę dużo - zdradził współpracujący z nim menedżer dodając, że "Grosik" pozostania na Wyspach nie żałuje. - To jego prywatna decyzja. Na dzień dzisiejszy tego nie żałuje - zaznaczył, podkreślając przy tym, że skrzydłowy "wciąż chce grać w piłkę" i "przypomnieć się kibicom".Brak powołania dla Grosickiego skomentował niedawno w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej Zbigniew Boniek. - Oczywiście jestem pierwszy, któremu żal Kamila, ale piłkarz, który praktycznie nie gra przez prawie dziewięć miesięcy, nie może tej reprezentacji pod względem sportowym niczego zaoferować - powiedział.Aktualnie piłkarz przebywa na urlopie w Dubaju.TC