Bayern Monachium nie wyobraża sobie powtórzenia tego, co działo się w minionym już sezonie. Mistrzowie Niemiec bowiem zakończyli go w bardzo słabych nastrojach. Zespół z Bawarii zdecydowanie zbyt wcześniej (jak na siebie) odpadł z rozgrywek Ligi Mistrzów. W ćwierćfinale tego prestiżowego turnieju, lepszy okazał się Manchester City, który nie dał szans drużynie prowadzonej przez Thomasa Tuchela. Haaland zaskoczył hojnością, wielki gest. "To superbohater" Co więcej, zespół dowodzony przez doświadczonego szkoleniowca odpadł przedwcześnie także z rozgrywek Pucharu Niemiec. Dodatkowo samo mistrzostwo Bundesligi zdobyte zostało dosłownie w ostatnich minutach sezonu. W międzyczasie w trakcie sezonu doszło także do zmiany trenera. Niespodziewanie zwolniony został Julian Nagelsmann, a zastąpił go właśnie Tuchel. Bayern zostanie bez prawego obrońcy? Niemiecki szkoleniowiec znany jest ze swojego twardego charakteru i tego, że nie boi się przedstawiać swoich oczekiwań zarządowi. Jako jeden z celów Tuchel wskazał wzmocnienie pozycji prawego obrońcy, na której występował głównie Benjamin Pavard. Wybrańcem do roli następcy Francuza od pierwszego dnia był Kyle Walker, który jednak odrzucił ostatecznie ofertę przejścia do Monachium. Trener Lecha Poznań ruszył na dziennikarzy w sprawie bramkarza Co więcej, według "L'Equipe" Tuchel może dodatkowo stracić Pavarda. Mistrzowi świata z 2018 roku za 12 miesięcy wygasa umowa z Bayernem, co chce skrzętnie wykorzystać Manchester United. Według francuskich dziennikarzy angielski klub złożył już ofertę za uniwersalnego defensora. Ta ma opiewać na około 30 milionów euro. Według dziennikarzy z Niemiec działacze Bayernu oczekują za swojego obrońcę około pięć milionów więcej. Wydaje się więc, że obie strony w tej kwestii się dogadają, a to będzie oznaczało konieczność sprowadzenia na tę pozycję w Bayernie nowego zawodnika. W Bayernie Monachiu Pavard występuje już od lipca 2019 roku. Zagrał w tym czasie łącznie w 162 spotkaniach. Strzelił w nich 12 goli oraz 12 razy asystował. Klub z Niemiec zapłacił za mistrza świata 35 milionów euro, czyli tyle, ile obecnie oczekuje.